Jak ułatwić sobie życie z laktatorem

przechowywanie akcesoriów do laktatora

Życie z laktatorem mamy KPI nie jest proste. Wymaga dyscypliny, samozaparcia, dobrej organizacji. Pobieranie pokarmu i podawanie go dziecku są osobnymi procesami i na każdy z nich potrzeba sporo czasu. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze mycie i dezynfekcja sprzętu. Żeby stawić czoła trudnościom i w tym wszystkim znaleźć czas dla siebie i rodziny, mamy KPI wypracowują swoje metody na usprawnienie i ułatwienie karmienia. Przedstawiamy kilka popularnych rozwiązań.

Łatwiejsze ściąganie mleka

Kluczowe w KPI jest efektywne pobieranie pokarmu. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Sesje z laktatorem powinny być odpowiednio częste i długie, a sprzęt dobrze dobrany. Mimo to można poszukać sposobów na ułatwienie wypływu mleka. Temu jak ważne są odpowiednie warunki zewnętrzne i samopoczucie mamy, poświęciłyśmy osobny artykuł. Warto wypracować własne metody relaksacyjne i skoncentrować się na swoich potrzebach.

Lecytyna

Niektóre kobiety, mimo zapewnienia sobie optymalnych warunków do ściągania i wypróbowania różnych technik relaksacyjnych, mają problem z wypływem mleka. Dzieje się tak szczególnie na dalszych etapach karmienia, gdy hormony w mniejszym stopniu sterują laktacją. Rozwiązaniem do rozważenia jest suplementacja lecytyną, która dzięki zmniejszeniu lepkości pokarmu ułatwia jego wypływ.

Gorset do ściągania

Mamom KPI – zwłaszcza ściągającym mleko kilkanaście razy na dobę – ciężko wygospodarować czas, w którym ich jedynym zajęciem będzie pobieranie pokarmu. Z pomocą przychodzą gorsety i biustonosze do ściągania mleka. Można je kupić gotowe lub wykonać własnoręcznie DIY. Mając wolne obie ręce w trakcie sesji z laktatorem, mamy KPI wykonują domowe obowiązki, karmią dzieci, bawią się z nimi i robią wiele innych rzeczy.

Mobilny laktator

Kolejnym ułatwieniem jest mobilny laktator – na baterie lub akumulator. Umożliwia on swobodne poruszanie się po domu w trakcie sesji, a nawet ściąganie podczas spaceru, jazdy samochodem czy spotkania na mieście.

Sprawniejsze karmienie

Temperatura pokojowa

Podgrzewanie mleka wymaga sporo zachodu i czasu, a dodatkowo powoduje utratę części wartości odżywczych i immunologicznych, dlatego polecamy podawanie mleka w temperaturze pokojowej. W takiej sytuacji można nakarmić dziecko natychmiast, kiedy tylko zasygnalizuje głód, zarówno w domu, jak i poza nim.

Odpowiednia butelka

Niewątpliwym ułatwieniem życia z laktatorem jest również karmienie za pomocą butelek, do których ściąga się mleko. Po odciągnięciu wystarczy zakręcić butelkę, odstawić w temperaturze pokojowej, a gdy będzie potrzeba – nałożyć smoczek i podać dziecku.

Mniej mycia

Niewdzięczną i zajmującą sporo czasu częścią KPI jest mycie i wyparzanie laktatora oraz akcesoriów do karmienia. Wspomniane wyżej stosowanie tych samych butelek do ściągania i karmienia ogranicza liczbę elementów do mycia. Część mam zaopatruje się również w dwa zestawy osobiste do ściągania, co pozwala rzadziej myć sprzęt. Jest to wygodne zwłaszcza w podróży i podczas dłuższych wyjść.

Niektóre mamy KPI, zamiast mycia części od laktatora po każdej sesji, praktykują chowanie ich do lodówki w woreczku strunowym lub szczelnie zamkniętym pojemniku plastikowym (bez elementów silikonowych). Niska temperatura zapobiega namnażaniu się bakterii i pozwala myć sprzęt rzadziej, na przykład raz dziennie. Takie rozwiązanie bywa zbawienne szczególnie w nocy, gdy mycie sprzętu kradnie cenny czas snu i niepotrzebnie rozbudza. Można je z powodzeniem zastosować również w podróży, chowając części do lodówki turystycznej. Należy pamiętać o tym, że akcesoria, które miały kontakt ze śliną, bezwzględnie trzeba umyć po każdym użyciu. W przypadku dzieci urodzonych przedwcześnie obowiązują szczególne zasady higieny, zgodnie z którymi nie tylko należy każdorazowo myć, ale również dezynfekować sprzęt.

mycie akcesoriów

Inne mamy zaopatrują się w dużą ilość butelek, lejków oraz pojemników do przechowywania mleka. Akcesoria użyte w ilościach „hurtowych” myją po prostu w zmywarce. Pamiętajcie, by unikać mycia razem z nimi bardzo brudnych, tłustych naczyń oraz z resztkami mogącymi barwić plastik, jak np. zupa pomidorowa.

Zapewne lista rozwiązań ułatwiających życie z laktatorem mogłaby być bardzo długa, bo ile mam, tyle stosowanych trików.

Kasia – dawniej KPI, dziś KP

Obrazek wyróżniający i poglądowy: zdjęcia z archiwum Fundacji “Mlekiem Mamy”.

Fundacja "Mlekiem Mamy" wspiera w karmieniu naturalnym. Jeżeli karmienie piersią okazuje się niemożliwe, pokazujemy, że można karmić piersią inaczej (KPI), tj. odciągniętym mlekiem i podawać je w inny sposób. Edukujemy w zakresie tzw. świadomego rodzicielstwa i zdrowego stylu życia już od pierwszych chwil dziecka. Prowadzimy również działalność odpłatną w zakresie wsparcia okołoporodowego.