Wsparcie partnera przy kpi

Karmienie piersią, czy karmienie piersią inaczej to nie tylko sprawa mamy. W idealnym świecie, kiedy mama kpi ściąga mleko, ojciec dziecka z chęcią odciąża ją od innych domowych obowiązków i zabawia dziecko. Partner realnie wspiera i jest bardzo zaangażowany we wspólne wychowanie dziecka.

Przekonania a rzeczywistość

Niestety przykrą prawdą jest to, że często kobieta jest pozostawiona z małym dzieckiem, organizacją domu i życiem pod dyktando laktatora – sama. Do niedawna zasługą takiego stanu rzeczy było nasze społeczeństwo, w którego przekonaniu – miejsce młodej matki było w domu z dzieckiem. Dom miał być czysty, ona zadbana i dwudaniowy obiad  na stole. Natomiast mężczyzna pozostający w domu z dzieckiem – czyli odwrotna sytuacja – był czymś nietypowym.

Na szczęście takie przekonania odeszły już – w większości środowisk – do lamusa. Mężczyźni zwykle na równi z kobietami chcą być obecni w życiu swojego dziecka i dzielić się obowiązkami wynikającymi z rodzicielstwa na zasadzie partnerstwa. Tak jak pewnych rzeczy podczas ciąży nie da się przewidzieć, np. kłopotów z karmieniem piersią, tak większość innych – ważnych spraw – można omówić z partnerem wcześniej. Przygotować się wzajemnie do nowych ról, ustalić swoje oczekiwania wobec siebie, tak aby w miarę możliwości, zapobiec ewentualnym późniejszym rozczarowaniom.

Teoretycznie, oprócz karmienia piersią, nie ma innej czynności, w której tata nie mógłby zastąpić mamy. Przy KPI sprawa jest jeszcze bardziej prosta, bo nakarmić dziecko może każdy – nie tylko matka. Niezwykle ważne jest to, żeby się wzajemnie nie krytykować, nie oceniać, pozwolić na popełnianie błędów i uczenie się na nich trudnej sztuki rodzicielstwa.

Jak ułatwić mamie proces ściągania?

Odciąganie mleka i karmienie nim dziecka jest znacznie bardziej złożonym procesem niż karmienie bezpośrednio z piersi. W trakcie ściągania mleka, partner może okazać swoje wsparcie, zapewniając mamie komfortowe warunki umożliwiające spokojną sesję z laktatorem. Będzie to możliwe dzięki odciążeniu jej i przejęciu niektórych czynności, na stałe, lub w miarę potrzeby, oraz własnych możliwości (kwestia dyspozycyjności).

Tata również doskonale potrafi:
  • Zająć się dzieckiem,
  • Nakarmić dziecko, także w nocy
  • Posprzątać
  • Przygotować posiłek
  • Zabrać dziecko na spacer
  • Zrobić zakupy
  • Zadbać o higienę akcesoriów do karmienia.

Dla sporego grona kobiet, czas jaki muszą poświęcić na ściąganie mleka i karmienie dziecka, jest tak znaczący, że cała organizacja i plan dnia “siada”. Samopoczucie mamy również. Ogromne zmęczenie, niewyspanie, zalegająca sterta prania i pusty talerz, kiedy jest się głodnym, nie ułatwiają sprawy i bardzo obciążają psychicznie. Kiedy partner jest obecny w domu i wykona wskazane wyżej, lub inne, czynności – kobieta będzie mogła zadbać o siebie, skupić się na własnych potrzebach, zregenerowaniu sił oraz odciąganiu pokarmu.

Wsparcie partnera mamy KPI

Karmienie wyłącznie odciągniętym mlekiem nie jest dość popularne. Matki, które nie mogą lub nie powiodło się im KP, a zależy im na karmieniu naturalnym – sięgają po laktator. KPI może być wyczerpujące i trudne, tym bardziej, że wciąż jest nieznane i niezrozumiałe (nawet wśród personelu medycznego). Wsparcie osób najbliższych jest niezwykle pomocne w dążeniu przez matkę do osiągnięcia założonych celów laktacyjnych.

Jesteś partnerem matki KPI i możesz:
  • Wykazać się zrozumieniem dla trudu KPI
  • Nie zniechęcać, nie krytykować
  • Nie oceniać negatywnie – wbrew nauce – walorów mleka kobiecego
  • Pytać jak i czy możesz pomóc / czego partnerka aktualnie potrzebuje, bo wiele kobiet nie prosi o pomoc.

Niezmiernie ważnym aspektem wsparcia jest edukacja na temat laktacji i wartości mleka mamy.

Jednym słowem

Pamiętajmy, że karmienie naprawdę zaczyna się w głowie. Mama KPI ma dodatkową porcję stresu związaną z nieudanym karmieniem piersią i strachem o to, czy będzie miała wystarczającą ilość mleka żeby zaspokoić potrzeby dziecka. Kiedy kobieta czuje, że ma wsparcie partnera i jest otoczona jego troską, dużo łatwiej odnajduje się w nowej roli – mamy karmiącej piersią inaczej.

Oczywiście w większości przypadków, mężczyzna znaczną część dnia spędza w pracy. Ważne jest jednak to, żeby po powrocie do domu pamiętał o tym, że kobieta również w tym czasie pracowała. “Siedząc” w domu z dzieckiem, bez chwili przerwy też ma prawo czuć się zmęczona i jej także należy się odpoczynek. Tym bardziej, że częsty płacz dziecka, dbanie o regularne sesje z laktatorem i nawał innych obowiązków domowych mogą obciążać psychicznie i fizycznie bardziej niż praca zawodowa.

Niektórym mamom zamiast fizycznej pomocy wystarczy okazanie zrozumienia i wsparcia psychicznego, a jedno zdanie – “dziękuję, doceniam trud jaki wkładasz w karmienie naszego dziecka, ściągając dla niego mleko” – jest w stanie bardzo podnieść na duchu i podbudować zmęczoną mamę.

O roli taty, jaką może odgrywać w karmieniu piersią przeczytacie w tym artykule. A już niebawem opublikujemy kolejną, “specjalną”, część artykułu o wsparciu partnerów, stworzoną z historii mam kpi.

Kasia W. – mama karmiąca piersią (inaczej)

Obrazek wyróżniający: archiwum Fundacji „Mlekiem Mamy”. Zdjęcia w treści: zdjęcia z archiwów prywatnych, udostępnione Fundacji „Mlekiem Mamy”.

Fundacja "Mlekiem Mamy" wspiera w karmieniu naturalnym. Jeżeli karmienie piersią okazuje się niemożliwe, pokazujemy, że można karmić piersią inaczej (KPI), tj. odciągniętym mlekiem i podawać je w inny sposób. Edukujemy w zakresie tzw. świadomego rodzicielstwa i zdrowego stylu życia już od pierwszych chwil dziecka. Prowadzimy również działalność odpłatną w zakresie wsparcia okołoporodowego.