Sygnały głodu i najedzenia
Zapewne mity na temat karmienia piersią krążące wokół nas o mleku chudym, mało wartościowym itp., a także brak pewności siebie kobiet, które zostają matkami – niezależnie, czy po raz pierwszy, czy kolejny – mogą powodować, że niektóre z nich wciąż zadają sobie pytanie: „Czy moje dziecko najada się?” Jeśli nie one same, to zawsze znajdzie się ktoś w najbliższym otoczeniu, kto zapyta: „Czy ono na pewno nie jest głodne?”, „Czy Twoje mleko nie jest za chude?”
Pomożemy Wam znaleźć odpowiedzi na te pytania. Otóż możemy tego dokonać obserwując dziecko.
Obserwacja dziecka
- ogólny stan dziecka, tj. zachowanie, temperatura ciała,
- wygląd skóry (bez cech odwodnienia, suchość skóry i śluzówek to niepokojące sygnały),
- aktywność dziecka – ciągle śpi, płacze, „wisi na piersi”, niemowlę apatyczne powinno wzbudzić niepokój,
- czy dziecko budzi się na karmienia,
- czy dziecko sygnalizuje głód,
- jak się zachowuje po karmieniu,
- czy robi kupkę i moczy pieluszki, a mocz jest jasny i bezwonny,
- czy ciemiączko jest niezapadnięte.
Matka karmiąca powinna również odczuwać mrowienie lub ucisk w piersi związany wypływem mleka. Ponadto piersi przed karmieniem są pełniejsze niż po. Przynajmniej w pierwszych miesiącach karmienia. Później, w przypadku karmienia bezpośrednio z piersi, gdy laktacja jest ustabilizowana, piersi nie zawsze przepełniają się mlekiem.
Płaczące niemowlę
Nie wiadomo dlaczego uznaje się, że niemowlę płacze, gdy jest głodne. Otóż dziecko może płakać z wielu powodów: bo gorąco, bo niewygodnie, bo tęskni do mamy, bo chce się przytulić, bo nudzi mu się, itd. W odniesieniu do jedzenia płacz ze strony malucha jest walką o przetrwanie, czyli późnym objawem głodu. Czasami zbyt późnym, aby nakarmić niemowlę. Płacz działa stresogennie, przez co przy piersi ogarnia je frustracja. Głodne, rozdrażnione, płaczące dziecko odchyla główkę do tyłu, trudno jest je przystawić do piersi, nie potrafi zatem odprężyć się i ssać. Poza tym płaczące niemowlę nie jest w stanie uchwycić prawidłowo brodawki, ponieważ jego język znajduje się pod górnym podniebieniem (dziecko gotowe do karmienia wysuwa i opuszcza język). Karmione w czasie płaczu niemowlęta mogą dostawać gazów, źle się czuć po karmieniu. Dodatkowo spięta, zdenerwowana sytuacją mama może nie być w stanie nakarmić dziecka z powodu blokującego się wypływu pokarmu.
Należy w takim przypadku postarać się uspokoić się oraz dziecko i dopiero wówczas przystawić je do piersi. Dlatego też warto zacząć karmić dziecko wówczas, gdy sygnalizuje pierwsze objawy głodu. Najłatwiej jest przystawić dziecko do piersi zaraz po przebudzeniu.
Pierwsze sygnały głodu
- wzmożone ruchy gałek ocznych w czasie snu,
- otwieranie buzi,
- wysuwanie języka,
- odwracanie główki, wyciąganie szyi i szukanie piersi,
- zaciskanie i otwieranie piąstek,
- ssanie piąstek, paluszków, pieluszki tetrowej,
- wydawanie odgłosów ssania, cmokania,
- mruczenie, kwilenie, wydawanie cichych krzyków.
UWAGA: dzieci nadmiernie senne, chore – po lekkim popiskiwaniu mogą z powrotem zapaść w sen, w stan letargu i niechętnie jeść. Takie noworodki należy szczególnie obserwować, aby nie opuścić karmienia, a w efekcie nie doszło do nadmiernej utraty wagi.
Dziecko zmęczone, przed karmieniem będzie:
- ziewać,
- okazywać senność,
- przeciągać się,
- mieć nieskoordynowane odruchy kończyn.
Prawidłowe ssanie piersi:
- prawidłowe uchwycenie piersi,
- w trakcie ssania porusza się miejsce przed uszkami dziecka,
- karmienie sprawia przyjemność (nie bolą brodawki, brak dyskomfortu),
- najedzone dziecko puszcza samo pierś.
Dziecko nasycone, w trakcie karmienia:
- zwolni rytm ssania,
- w końcu przestanie ssać,
- wypuści pierś lub smoczek od butelki, po około 10 minutach, w początkowym okresie nawet później,
- ma błogostan na twarzy, zadowolenie,
- może zasnąć.
Działanie odruchu napływu mleka:
- mleko wycieka z piersi, którą akurat nie karmisz (nie odciągasz),
- łaskotanie piersi, poczucie pełności,
- skurcze macicy (szczególnie w początkowym okresie po porodzie),
- wolniejsze ssanie w trakcie karmienia,
- mleko pojawiające się w kąciku ust dziecka,
- uczucie większego rozluźnienia.
Mamy nadzieję, że poznanie tych kilku prostych zasad pozwoli Wam uwierzyć we własne możliwości i kompetencje macierzyńskie już od pierwszych dni.
Źródła:
- „Warto karmić piersią. I co dalej?” Magdalena Nehring – Gugulska.
- „Po prostu piersią” Gill Rapley, Tracey Murkett.
- „Karmienie piersią” Ina May Gaskin.
- Obrazek wyróżniający: zdjęcie z archiwum prywatnego.