Poród i karmienie dziecka przy HCV
Każda kobieta w czasie ciąży zazwyczaj 2 razy jest badana pod kątem różnych chorób zakaźnych. Pierwszy raz takie badanie wykonuje się rutynowo do 10 tygodnia ciąży i drugi między 33 a 37 tygodniem ciąży. To drugie badanie najczęściej obejmuje kobiety ze zwiększonym ryzykiem populacyjnym oraz indywidualnym ryzykiem zakażenia (np. kiedy partner jest nosicielem wirusa HCV). W niektórych przypadkach pozytywny wynik badania może okazać się ogromnym zaskoczeniem.
Co to jest HCV?
HCV (ang. Hepatitis C Virus) jest to wirus wywołujący wirusowe zapalenie wątroby typu C (żółtaczka typu C). Rozwija się ono najczęściej bez żadnych objawów i bardzo powoli. Najczęstsze dolegliwości związane z chorobą to przewlekłe zmęczenie, osłabienie, nadmierna senność, objawy grypopodobne, wymioty, wzdęcia. Niewiele osób skojarzy, że ich stan ma związek z chorobą. Dlatego przez wiele lat możemy nie być świadomi nosicielstwa. Przy zwiększonej wiremii widocznymi oznakami żółtaczki typu C może być powiększenie śledziony lub wątroby, czy zażółcenie białkówek lub skóry.
Wstępne rozpoznanie choroby potwierdzą dokładniejsze badania, które pomogą stwierdzić obecność materiału genetycznego wirusa w surowicy (PCR HCV RNA).
Przebieg ciąży i poród przy HCV
Warto zaznaczyć, że przewlekłe WZW typu C nie ma żadnego wpływu na przebieg ciąży i rozwój płodu. Sposób rozwiązania ciąży uzależniony jest jedynie od indywidualnych wskazań położniczych. Wzrost ryzyka transmisji wirusa następuje tylko w określonych przypadkach takich jak:
- Pobierania krwi płodu w czasie ciąży
- Czas odpłynięcia wód płodowych (najbezpieczniejszy wariant to zakończenie porodu do 6 h od odpłynięcia wód płodowych)
- Skaleczenie noworodka
- Poród kleszczowy
- Inwazyjne monitorowanie noworodka w czasie porodu.
Po porodzie zaleca się też rutynowe postępowanie takie jak obmywanie dziecka z mazi płodowej i usunięcie treści z górnych dróg oddechowych.
Konieczne też jest badanie dziecka pod kątem zakażenia wrodzonego, a dalsza diagnostyka nosicielki i ewentualna kwalifikacja do leczenia przeciwwirusowego, możliwa jest dopiero po zakończeniu karmienia piersią.
Obecność wirusa a karmienie piersią
Niestety często możemy jeszcze się spotkać z błędnym przekonaniem, że dziecko mamy z HCV nie powinno być karmione piersią. Takie działanie rzekomo miałoby uchronić noworodka przed zakażeniem. Nic bardziej mylnego! Dziecko może być karmione piersią – nie ma co do tego żadnych medycznych przeciwwskazań, a na dodatek badania wskazują, że obecne w mleku mamy przeciwciała dają dziecku ochronę przed zakażeniem przez cały okres karmienia piersią. Jedyny środek ostrożności to zakładanie kapturków na bardzo podrażnione brodawki, a w przypadku uszkodzenia piersi przez dziecko lub laktator nie kontynuowanie karmienia podrażnioną piersią aż do całkowitego wygojenia. Żeby w takim wypadku utrzymać laktację, należy odciągać regularnie mleko i niestety je wylewać. Takie samo postępowanie dotyczy mam karmiących piersią inaczej (KPI), czyli wyłącznie odciągniętym mlekiem oraz mam karmiących bezpośrednio z piersi. Analogicznie jeżeli mama KPI zauważy krew w mleku również powinna je wylać (nie zaleca się też użycia tego mleka do kąpieli dziecka).
Kasia W. – mama karmiąca piersią (inaczej)
Źródła:
- “Inaktywacja zakaźności wirusa WZW C przez mleko kobiece”, www.kobiety.med.pl/cnol
- “O HCV”, www.hcv.pzh.gov.pl
- “Zakażenia z matki hcv + na nowo narodzone dziecko”, www.prometeusze.pl
- Obrazek wyróżniający: zdjęcie z archiwum Mlekiem Mamy.